Tak jak obiecałam, prezentuję Wam moją interpretację jesiennych trendów 2012 :)
Najbardziej spodobała mi się propozycja, którą proponuje nam Anna Sui. Jest to niebieska kreska, która pięknie podkreśla kolor tęczówek brązowych, zielonych i niebieskich również :)
Kreska, którą Anna pokazała na pokazie jest nieco zbyt dramatyczna by nosić ją na co dzień, dlatego też moja wersja jest bardziej dzienna i praktyczna :)

Wykonanie takiej kreski nie jest trudne.Jeśli nie macie niebieskiego eyelinera, wystarczy że posiadacie cień lub pigment w kolorze w jakim chcecie namalować kreskę, aby była ona trwalsza dobrze by było gdybyście miały też płyn typu Duraline z Inglota (cena 20 zł).
Ja moją kreskę wykonałam, przy użyciu pigmentu Kobo Professional w kolorze Cornflower zmieszanego z płynem Duraline oraz skośnie ściętego pędzelka Catrice :)
Te kropki na dolnej powiece można sobie odpuścić :)
Podoba Wam się taka propozycja na makijaż? Czy raczej ten trend nie przypadł Wam do gustu? :)
Buziaki :*
w sumie, poza tą kropką, wygląda tak, jak mój makijaż codzienny - kolorowe kreska cieniem na mokro (: rzadko sięgam po niebieski, będzie więc okazja nadrobić (:
OdpowiedzUsuńi dziękuję, że przypomniałaś mi o maśle kakaowym ziai - mogłam dołączyć go do sierpniowego 'tak i nie' :D
Taki makijaż jest chyba najlepszy na dzień :)
UsuńWidziałam właśnie, że pisałaś o tym maśle i już wiem dlaczego masz inne opakowanie :) To jest po prostu inna wersja :)
Ładnie Ci to wyszło :) Na taki dzienny makijaż pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na dzień jest rewelacyjny, może nawet do szkoły się nada :)
Usuńfajny kolor kreski :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńKreseczka jak zwykle idealna. Bez kropki świetna alternatywa nudnej już zwykłej kreski. Na co dzień i nie tylko. Czekam na kolejne interpretacje :)
OdpowiedzUsuńDo idealnej chyba jeszcze trochę brakuję ale dzięki :)
UsuńKolejne interpretacje już nie długo :)
Jeśli ideałów nie ma to Twoje kreski są zaraz po nich, serio :)
UsuńDziękuję :) Staram się :)
UsuńBardzo mi się podoba, ale bez tych kropek.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj robię tylko i wyłącznie czarną kreskę, ale teraz postawię na kolor ;)
Kolorowa kreska jest świetna, polecam :)
Usuńpierwszy raz spotkałam się z kropką na dolnej powiecie :) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo oryginalnie ale trzeba uważać, żeby się nie odbiła poniżej :)
UsuńWspaniały kolor! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt końcowy ;]
OdpowiedzUsuńja jednak nadałabym jej inny kształt, bardziej wyciągnięty ku górze (żeby jak najbardziej upodobnić ją do kreski modelki, bo tak to jest super) ;) taka kreska też może być w miarę dzienna :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi interpretacjami, tak poza tym :D
Fakt, można by ją bardziej wyciągnąć ale na mojej powiece by to źle wyglądało :)
UsuńA co do pomysłu to jakiś odkrywczy nie jest, po prostu sama lubię takie makijaże oglądać, ale dzięki :)
Moim zdaniem wyglądasz w owym makijażu lepiej od tej babeczki ^.^
OdpowiedzUsuńHehe dziękuję :):* Modelka ma niebieskie oczy, więc nie widać tego kontrastu jak u mnie :)
Usuń