Benefit-Stay don't Stray, czy warto?

Witajcie :*


Wiadomo, że cienie same bez żadnej bazy  rzadko kiedy długo się trzymają na powiece :)
Zawsze używam jakąś bazę. Jakiś czas temu dostałam właśnie bazę z  Benefit-Stay don't Stray.



Ten kosmetyk sprawi, że cienie do powiek oraz korektor pod oczy utrzymają się dłużej. Wystarczy nałożyć trzy małe kropki na powieki oraz pod oczy, a następnie delikatnie wklepać. Pamiętaj tylko, aby odczekać chwilkę - niech baza się wchłonie.
Benefit Stay don`t Stray sprawi, że cienie nie zbiorą się w załamaniach powiek, a korektor pozostanie na swoim miejscu. 
Cena: 125zł / 10ml
(źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=41133)

Moja opinia:

Opakowanie to buteleczka z wygodną pompką i tu też pojawia się problem, ponieważ pompka wyciska zdecydowanie za dużo produktu a do tego zaraz po "wytrysknięciu" produkt wygląda trochę jakby był zepsuty, same zobaczcie na zdjęciu niżej.

 Po rozsmarowaniu na wierzchu dłoni mamy już gotową do użycia bezę, trzeba się jednak śpieszyć bo szybko schnie.Lubie w niej to, że wyrównuje kolor powieki i w sumie służy jako korektor pod oczy bo mam małe cienie pod oczami.Rozprowadza się też dobrze, jednak na prawdę wystarczy mała ilość by pokryć całą górną i dolną powiekę 

Dlatego reszta wyciśniętego produktu się zwyczajnie marnuje...

Swoją rolę bazy spełnia dość dobrze, przedłuża i podbija kolor cieni na jakieś 6-7 godzin... ale jak na taką cene mogłoby być lepiej.

Czy warto ją kupić?

Sama nigdy w życiu bym jej nie kupiła, wolę bazę z Kobo :)Dlatego myślę,że lepiej kupić coś tańszego i z niższej półki bo jak widać cena i marka to nie wszystko.

A Wy miałyście ta bazę? Co o niej myślicie? :)

Buziaki, Carmilla :*