Witajcie :)
Uwielbiam makijaże mocno podkreślające oczy, klasyczne połączenie srebra i czerni jest właśnie jednym z moich ulubieńców.Wbrew pozorom nie trzeba mieć całej masy cieni i innych kosmetyków aby wykonać taki makijaż.Wystarczy dobra baza, srebrny cień(najlepiej w kremie) oraz oczywiście czerń i odrobina brązowego i dobry wodoodporny eyeliner.
Dobrym dodatkiem do takiego mocnego makijażu są rzęsy, ja akurat użyłam moich ukochanych połówek z Ardell 318, są niezawodne na każdą okazję.
A Wy jak malujecie się na wieczorne wyjścia? :)
Buziaki :*